Jeśli chodzi o antykoncepcję, istnieją naturalne metody zapobiegania ciąży, nie wymagające ingerencji środków farmakologicznych lub też dodatkowych narzędzi. Wszystko opiera się o prawidłowe określenie momentu jajeczkowania i odbywanie stosunków tylko w tych okresach, kiedy płodność ulega zmniejszeniu. W cyklu miesiączkowym występują momenty, kiedy nie ma dojrzałej do zapłodnienia komórki jajowej.
Jednakże w cyklu tym może dojść do zaburzenia, mogą również pojawić się choroby dróg rodnych i inne dolegliwości niekorzystnie wpływające na skuteczność metod naturalnych.
Wyróżnia się przede wszystkim trzy takie metody. Pierwszą jest metoda termiczna, która zakłada, że temperatura ciała rośnie mniej więcej w połowie cyklu i świadczy o owulacji. Obserwacja temperatury ciała pozwala wstrzymanie się od stosunku w określonych dniach poprzedzających jej wzrost i następujących po nim. Inną metodą jest metoda Billingsów. Śluz szyjkowy zmienia swoje właściwości w poszczególnych fazach cyklu miesiączkowego. Metoda ta polega na jego obserwacji. Kiedy śluz jest przezroczysty, obfity i rozciągliwy, wtedy świadczy to o rozpoczęciu się okresu płodności. Metoda kalendarzowa polega na oznaczeniu sobie dni, w których występuje ryzyko zajścia w ciążę i takich, w których ono nie występuje. Zasadniczo, jajeczkowanie występuje na 14 dni przed pierwszym dniem kolejnej miesiączki. Okres płodny określa się jako czas miedzy 9 a 16 dniem cyklu miesiączkowego.