Czy można chronić się przed niechcianą ciążą nie stosując ani prezerwatyw, ani tabletek antykoncepcyjnych? Okazuje się, że nie jest to wcale niemożliwe. Z pomocą przychodzą nam naturalne metody antykoncepcji, znacznie skuteczniejsze niż wielu z nas mogłoby się to wydawać.
Najpopularniejsza znana jest jako kalendarzyk małżeński i zakłada obliczanie, kiedy w cyklu menstruacyjnym kobiety występuje owulacja. Jej staranność jest uzależniona przede wszystkim od staranności obliczeń, choć dziś możemy korzystać również z narzędzi, które ułatwiają oszacowanie, na ile kalendarzyk pokrywa się ze stanem faktycznym (jest nim choćby test owulacyjny).
Innym ciekawym rozwiązaniem jest metoda termiczna antykoncepcji. Ta bazuje na codziennym pomiarze temperatury ciała i właśnie na tej podstawie pozwala na precyzyjne określenie, na jakim etapie cyklu menstruacyjnego znajduje się kobieta. Niestety, należy mieć na uwadze to, że temperatura nie jest jedynym wyznacznikiem, pomiary mogą być więc zafałszowane nawet wówczas, gdy zdecydujemy się udać w krótszą lub dłuższą podróż.